sobota, 2 czerwca 2018

Konkurs! „The Call: Inwazja” z autografem!


„The Call: Inwazja” 




Hej Wam! Dzięki uprzejmości Czwartej Strony z Pyrkonu przywiozłam ciekawy pakiecik: książka Peadara Ó Guilína z autografem autora, przypinka oraz zakładka! 

Myślę, że to świetna gratka dla fanów autora, ale również czytelników, którzy nie poznali jeszcze twórczości autora, gdyż zadanie konkursowe jest bardzo ogólne :D

Co trzeba zrobić by wygrać egzemplarz? Dwie proste rzeczy:

1. Odpowiedzieć w komentarzu na pytanie: Jakiej inwazji najbardziej byście się bali i dlaczego? oraz napisać swój adres email (w celu skontaktowania się w razie wygranej)

2. Polubić fanpage Pabottyro (możecie to zrobić bezpośrednio ze strony) oraz We need YA! (Będzie mi miło, jeśli udostępnicie post u siebie, ale nie jest to wymagane.)

Pytanie jest bardzo ogólne, więc macie wielką dowolność. Duchy, zombiaki, kosmici czy może demony?  Liczę na Waszą kreatywność! 

Jeśli spodoba mi się więcej niż jedna odpowiedź, nie wykluczam wynagrodzenia kilku osób zakładkami w ramach wyróżnienia.

Wzięcie udziału w konkursie jest równoznaczne z zapoznaniem się z regulaminem oraz jego akceptacją. 

Regulamin

  • Konkurs będzie trwał do 17 czerwca 2018r. do godziny 23.59 Zwycięzca zostanie wybrany w przeciągu 14 dni od daty jego zakończenia.
  • Konkurs odbywa się na stronie Pabottyro oraz instagramie Pabottyro_books
  • Zwycięzcą zostaje osoba, która według organizatora (Pabottyro) udzieli najciekawszej odpowiedzi. Decyzja organizatora jest ostateczna.
  • Koszt wysyłki nagrody pokrywa organizator.
  • W konkursie mogą wziąć udział osoby niepełnoletnie, jednak w przypadku ich wygranej, będzie konieczna zgoda rodziców. Organizator może poprosić o datę urodzenia, w celu weryfikacji wieku użytkownika. 
  • W konkursie mogą wziąć udział osoby mieszkające wyłącznie na terenie Polski (nie wysyłam za granicę!)
  • Nagrody nie można wymienić na jej równowartość pieniężną. 
  • Wzięcie udziału w konkursie jest równoznaczne z zapoznaniem się z regulaminem oraz jego akceptacją. 
  • Warunkiem otrzymania nagrody jest wysłanie maila z imieniem, nazwiskiem oraz adresem, wraz z wyrażeniem zgody na przetwarzanie danych osobowych w celu wysłania pakietu. Dane zostaną wykorzystane jednorazowo i zaraz po wysłaniu książki zostaną usunięte. Nie przekażę ich osobom trzecim, ani nie wykorzystam w żaden inny sposób. Do momentu wysłania będą przechowane na zabezpieczonym hasłem koncie. 
  • O podanie swoich danych poproszeni zostaną wyłącznie osoby wyróżnione. 

7 komentarzy :

  1. Polecę hardcorem, ale najbardziej przeraża mnie wizja inwazji... fanatyków.
    Może to nie do końca inwazja, ale plaga jak najbardziej.
    Najbardziej na świecie przerażają mnie ciasne miejsca i fanatycy właśnie.
    Dlaczego?
    Bo są w stanie zrobić absolutnie wszystko. Zgwałcą ci dom i spalą żonę. Ba! Zjedzą nawet gotowaną brukselkę, o ile wmówi się im, że to wszystko w "wyższym celu".
    Boję się tak nieobliczalnych ludzi.

    OdpowiedzUsuń
  2. Od razu przyszło mi do głowy kilka strasznych pomysłów! Pierwsza myśl to inwazja szerszeni azjatyckich! Padłabym na zawał z samego terroru jaki bym przeżyła na ich widok... Później przyszła mi na myśl inwazja jakiejś choroby, która pochłonęłaby większość ludzkości. Ale chyba tak naprawdę najbardziej przeraża mnie wizja inwazji......... analfabetyzmu.

    A obawiam się, że ku niej się właśnie zbliżamy! Coraz więcej słyszy się, że ludzie nie czytają. Szkolnictwo stoi na coraz gorszym poziomie (ciągłe te zmiany: podstawówki/gimnazja/programy nauczania). Ludzie coraz więcej czasu spędzają w internecie, przeglądając memy czy inne obrazki, oglądając seriale czy grając w jakieś gry. Społeczeństwo po prostu głupieje... Mam wrażenie, że cofamy się w rozwoju, zamiast iść do przodu. Więc tylko czekać aż ludzie znowu staną się analfabetami! A jakie niosłoby to konsekwencje? Ano takie: ludzie nie potrafią pisać i nie potrafią czytać - więc nie ma popytu na książki. Nie ma popytu na książki - ci pisarze, którzy jeszcze coś tworzyli nagle nie mają już po co pisać i rynek książkowy powoli całkowicie wymiera.

    Ughhh. STRASZNA WIZJA!

    OdpowiedzUsuń
  3. Może to będzie odpowiedź standardowa ale najbardziej boję się Inwazji obcych.
    Fakt, że obca inteligencja miała moc podróżowania tutaj, nie mówiąc już o atakowaniu nas, sugeruje technologie napędu kosmicznego, które są setki, może tysiące lat przed naszymi. Prawdopodobnie będą potrzebować technologii, które pozwolą im podróżować z relatywistycznymi prędkościami, nie mówiąc już o wypaczeniu. Jeśli potrafią podróżować nawet z relatywistycznymi prędkościami (jak 50% prędkości światła), to wymagałoby to ogromnych ilości napędu jądrowego do fuzji / antymaterii. Dodajmy do tego, że nasze statki będą musiały pomieścić wystarczająco dużą i wystarczająco silną armię, by przejąć świat, a ty masz ogromny ładunek na swoich rękach. Innymi słowy, wymagane technologie byłyby nie na tym świecie. Przynajmniej inwazja kosmitów oznaczałaby, że mieliby broń nuklearną, bomby antymaterii i inne bronie masowego rażenia.
    Same ich konwencjonalne siły mogą wystarczyć do zniszczenia naszej planety. Zginęlibyśmy.
    mateuszwasiq@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Inwazja pająków, tak wiem, że większość normalnych ludzi poradziłaby sobie z taką inwazją bez większych problemów, ale nie ja. To byłaby bardziej inwazja na moją osobę niż cały świat. One wiedzą, że się ich boję i zawsze są tam gdzie ja, czasem mam wrażenie, że mnie śledzą i są w zmowie przeciwko mnie. Panikuję na ich widok i nie wyobrażam sobie całej inwazji skoro nie potrafię poradzić sobie z jednym osobnikiem. Poległabym przy pierwszym starciu i na prawdę nie byłoby już czego zbierać, chyba, że strzępek nerwów.

    Polubiłam facebooka jako Sylwia Jamrozik, mój e-mail: sylwia.jamrozik@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. 1. Hmm, ja najbardziej boję się inwazji... irytujących bohaterów, których zachowanie kompletnie mija się z logiką (nie tylko tych książkowych, ale serialowych i filmowych również). Wszystkie inne inwazje to fraszka w porównaniu z tym! Przez takie postacie odechciewa się czasem czytać lub oglądać, a jak niestety niektórzy muszą się z nimi borykać, gdyż egzemplarz do recenzji jest, to już łzy stają w oczach. Takie osobistości pozbawiają wszelakiej przyjemności z czytania/oglądania.
    Email: Lexy5872@wp.pl
    2. Polubiłam fanpage jako: Marta Stępniewska

    Pozdrawiam, Lex May

    OdpowiedzUsuń
  6. Boję się inwazji... kobiet, jak w "Seksmisji", a widzę, że taki atak następuje codziennie coraz agresywniej... Kopernik była kobietą...

    OdpowiedzUsuń
  7. Najbardziej bałabym się inwazji szerszeni :( wyglądają groźnie,a ich działania są zdecydowane i niebezpieczne dla ludzi.Sama miałam przykre doświadczenia z tymi,,osobnikami"więc na wiadomość,że nadlatują jestem jak sparaliżowana i nie zdolna myśleć racjonalnie...
    Lubię i obserwuję jako;Sabina Fabczak
    e-mail;sabka-sabka@wp.pl
    https://www.facebook.com/SABINAEWAANNAF/posts/10209575431422593

    OdpowiedzUsuń

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.